Jak myślisz czy prawidłowa pielęgnacja twarzy może wpłynąć na komfort życia? Wyobraź sobie, że nie musisz już z frustracją spoglądać w lustro. Czasy w jakich żyjemy stawiają przed nami bardzo dużo wyzwań i wymagań. Niewątpliwie wygląd naszej skóry i prezencja jest niepodważalnie ważną kwestią która jak nigdy dotąd może wpłynąć na sukces zawodowy, akceptację wśród rodziny i znajomych.
Niestety z problemami skórnymi zmagają się już nie tylko nastolatkowie w okresie dojrzewania, ale również osoby dorosłe. Masa reklam, sponsorowanych postów na mediach społecznościowych bombarduje nas cudownymi kosmetykami które maja zadziałać jak żaden wcześniej, reklamy grają na uczucia i wywołują w nas emocje. Czym to skutkuje? Większość z nas ma zdecydowanie za dużo kosmetyków oraz za dużo wydanych pieniędzy na pielęgnację skóry twarzy która nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Rozwiązanie może być prostsze niż myślisz – pielęgnacja twarzy może być przyjemna i prosta. Musimy jedynie to wszystko właściwie poukładać.
Odpowiedz sobie szczerze: Ile kosmetyków zalega w szafce lub pudle, użyte kilka razy i porzucone z powodu braku efektów?
Kosmetyki do pielęgnacji twarzy mają masę różnych składników aktywnych i trzeba wybierać te które odpowiadają Twoim potrzebom. Pierwszą rzeczą na którą powinniśmy zwrócić uwagę jest to czy dany kosmetyk odpowiada naprzeciw problemom danej cery. Trzeba zmienić myślenie! Krem który nie sprawdzi się w mojej pielęgnacji może być idealny w pielęgnacji innej osoby. Postawienie swoich celów w pielęgnacji powinno być kluczowym aspektem kierującym przy wyborze dobrego kremu, serum, żelu oczyszczającego itd. Wybierając kosmetyk punktem wyjścia decyzji o jego stosowaniu jest nasza świadoma potrzeba. Mam cerę trądzikową wiec szukam kosmetyku który rozwiąże problem, nie sięgam po krem od 35 roku życia który jest polecany przez przyjaciółkę lub kosmetyk idealny który ma dobrą kampanię reklamową i rzekomo używa go piękna modelka. Podsumowując idealny krem dla Ciebie może być kompletną klapą dla kogoś innego. Zatem, czy jest to dobry krem czy zły? Myślę że słowo „dobry” trzeba zamienić na „odpowiedni”. Znajdź odpowiedni krem do potrzeb Twojej skóry.
Pierwsza zasada: Twoja skóra jest na pierwszym miejscu nie kosmetyk
Oczyszczanie skóry twarzy pozornie wydaje się być mało istotne. Główne oczekiwania to szybkie i mocne oczyszczenie skóry z resztek makijażu z całego dnia. Czy jest to jedyne zadanie na które powinniśmy zwracać uwagę? Oczyszczanie skóry twarzy powinno być nie tylko skuteczne ale również delikatne. Bez większego namysłu mogę powiedzieć głośno „nie” dla codziennego używania wacików kosmetycznych, szczoteczek oczyszczających czy chusteczek do demakijażu. Jednym z najważniejszych czynników warunkujących piękną zdrową skórę jest mocna bariera hydrolipidowa. O barierze hydrolipidowej usłyszycie jeszcze nie raz, poświęcę temu tematowi jeden z wpisów ponieważ jest to fundament który nie może zostać pominięty. Waciki i wszystkie inne gadżety lub produkty które codziennie wymuszają pocieranie skóry, usuwają ze skóry wszytko co dobre, powodują mikrouszkodzenia skóry które potęgują utratę wody, odwodnienie skóry, podrażnienia, wzmożone pieczenie i szczypanie oraz w przypadku cer naczyniowych większy rumień. Możemy dołączyć do tego substancje myjące takie jak płyny micelarne które większość kobiet zostawia na skórze ponieważ wygodnie jest użyć wacika. Takie zostawienie skóry twarzy jest jedynie pozornym oczyszczeniem. Jeśli bez wacika to jak zmyję makijaż? Świetnym rozwiązaniem mogą okazać się olejki myjące, albo delikatne żele myjące. Jestem zwolennikiem dwuetapowego mycia skóry twarzy. Pierwszy etap zmycie makijażu, drugi domycie resztek. Kolejna kwestia złego oczyszczania to pozostawienie płynu micelarnego. Płyn micelarny musi być zmyty z twarzy! Która z Was zostawia go na skórze i od razu na to nakłada krem? Micele pozostawione na skórze traktowane są jak brud, czyli w rezultacie nadal dla skóry nie jest to czystość. Jaki zatem produkt wybrać? Rynek staje się coraz bardziej świadomy, oferuje nam dużo dobrych produktów. Oczyszczanie skóry twarzy może być przyjemne. Bazą dobrego produktu myjącego to przede wszystkim delikatność i zgodność produktu z pH które pozwoli skórze zachować naturalne środowisko. Dla wszystkich którzy nie orientują się jakie pH ma skóra jest to w skali od 1 do 14, nasza wartość waha się od ok 5-6,5 czyli środowisko obojętne do lekko kwaśnego. Jeśli zatem dla przykładu do oczyszczania twarzy używamy mydła „Biały Jeleń” który kojarzy się wielu z czymś odpowiednim i naturalnym zostawiamy skórę po zmyciu w skrajnie niedogodnych warunkach zasadowych ok 13 pH. Jak reaguje skóra? Jest ściągnięta wysuszona i pozbawiona wszystkiego co dobre aż piszczy, w dodatku musi dobrze się postarać aby zejść do odpowiedniego odczynu przechodząc przez szaleństwa obrony skóry. Między innymi w rezultacie nadmierny wyrzut sebum lub uciążliwa suchość i wiele innych niepożądanych skutków które zostaną niebawem omówione. Szukajcie delikatnych żeli myjących, traktujcie skórę jak przyjaciółkę a nie wroga z szacunkiem i dbałością o jej komfort.
Zasada numer dwa: Nie walcz ze skórą a pokochaj ją i zrozum! Podczas oczyszczania twarzy traktuj ją z szacunkiem, dokładnością i delikatnością.
Prawie każdy z nas już wie że prawidłowe nawilżanie skóry jest jednym z głównych czynników warunkujących piękną cerę. Wszystkie rodzaje i typy skóry potrzebują odpowiedniego nawilżenia twarzy. Odpowiednie nawilżanie skóry daje nam blask, elastyczność i promienny wygląd. Jestem ogromnym zwolennikiem skupiania się na doborze dobranym serum nawilżającym oraz kremie nawilżającym który spowoduje maksymalne efekty. Spowodowane jest to tym ze mamy na ryku wiele substancji które posiadają właściwości nawilżające które potrzebują dobrego przykrycia kremem ochronnym. Wtedy mamy największą zdolność przenikania, nawilżenia i działania bez utraty wody. Weźmy pod uwagę znany wszystkim kwas hialuronowy, jeśli jest nałożony na buzię bez pomocy domknięcia kremem spowoduje większe wysuszenie naszej cery. Krem powinien być lekki dla cer mieszanych i tłustych dla cer suchych i wrażliwych wzbogacony w składniki odżywcze. Serum z substancjami nawilżającymi spowoduje największą efektywność, przykrycie kremem spowoduje domknięcie pielęgnacji i szanse na prawidłowe działanie.
Zasada numer trzy: Dostosuj nawilżanie do swoich potrzeb, rób to świadomie i mądrze.
Krem z filtrem SPF o wysokim faktorze to absolutny „must have”. Każda pora roku wymaga takiego kosmetyku nawet w pochmurny dzień. Pamiętajmy że szkodliwe promienie UV przenikają nawet chmury, przechodzą przez okna i degradują kolagen w skórze. Dowiedziono że to właśnie słońce jest największym czynnikiem powodującym starzenie się skóry. Wszystkim którym zależy na młodym wyglądzie przez lata uświadamiamy ten fakt i odhaczamy ten kosmetyk jako bazowy w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Czy wiecie, że promieniowanie UVA i UVB emitowane przez lampy-świetlówki jest niemal identyczne jak słoneczne? Dowiedli tego naukowcy z Uniwersytetu Stony Brook w Nowym Jorku, którzy przeprowadzili badania, dotyczące wpływu energooszczędnych żarówek na skórę. Okazało się, że niszczą skórę tak samo, jak słońce! Pominięcie kremu z filtrem SPF przyczynia się do poszerzenia naczyń krwionośnych, co może skutkować w przyszłości powstaniu trądziku różowatego. Konsekwencją będzie również podrażnienie i świąd skóry a w dalszych etapach przesuszenie i odwodnienie. Dochodzi także do zwiększenia ilości wolnych rodników tlenowych, co może prowadzić do powstania zmian skórnych o charakterze nowotworowym.
Zasada numer cztery: Krem przeciwsłoneczny to konieczność nie tylko latem!
Serum antyoksydacyjne to kolejny kosmetyk który powinien zostać wpisany oraz wdrożony na listę kosmetyków których nie wolno pominąć. Zapobiega powstawaniu wolnych rodników w skórze oraz neutralizuje te już obecne, dzięki czemu zapobiega procesowi starzenia się skóry. Wolne rodniki powstają w wyniku oddziaływania czynników zewnętrznych. Efekty dla skóry są zgubne m.in. utleniają lipidy błon komórkowych oraz białka naszej skóry. W efekcie osłabiają kondycję skóry co powoduje przyspieszenie procesów starzenia, pogorszenie gojenie ran oraz tworzenie się bruzd i zmarszczek.
Serum antyoksydacyjne powinno być proste w składzie najpopularniejszymi oksydantami będą:
Serum antyoksydacyjne najlepiej używać pod krem ochronny na dzień ponieważ to właśnie w dzień potrzebujemy największej ochrony przed stresem oksydacyjnym.
Zasada numer pięć: Wdrażanie serum antyoksydacyjnego już od 20-25 roku życia dla zdrowej i promiennej skóry.
Dobrze dobrany krem na noc pozwoli na działanie regenerujące dla skóry i domknie aktywną pielęgnację nocną. Jest to bazowy kosmetyk bez którego nasza cera nie będzie odpowiednio wypielęgnowana. Okluzja jest niezbędna do utrzymania odpowiedniego nawilżenia skóry oraz odbudowy bariery hydrolipidowej. Każde serum aktywne stosowane na noc musi zostać „przykryte” kremem odżywczym (lipidowym)- bez tego nie ma szans na prawidłowe działanie i pozostanie w odpowiednich warstwach skóry.
Zasada numer sześć: Domykaj pielęgnację nocną kremem okluzyjnym
Kolejne kosmetyki którymi możesz rozbudować swoją pielęgnację będą zależne od określenia problemu skóry i priorytetów na których najbardziej Ci zależy. Wpis ten jest jedynie wprowadzeniem do tematu, mam nadzieję, że choć w małym stopniu opisałam Ci jak ważna jest pielęgnacja twarzy.
Jagoda Gora